Wilku
Administrator
Dołączył: 29 Gru 2010
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opole Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:49, 08 Sty 2011 Temat postu: Mariusz Max Kolonko o iluminatach |
|
Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
Mówią, że potajemnie kontrolują Watykan i podaż ropy na rynkach świata. Mówią, że utrwalili swój tajny symbol – pentagram – w planach układu ulic Waszyngtonu…
[link widoczny dla zalogowanych]
Mówią też, że mają własny język symboli, którymi ostemplowali znane budowle Ameryki i podstawową walutę, jaką posługuje się dzisiejszy finansowy świat – amerykański dolar. Nie wierzysz? Spójrz na symbol niedokończonej piramidy na papierowym dolarze albo plan Waszyngtonu i połącz linijką ulice biegnące do Białego Domu.
Iskry Plonącego stosu…
Przywiązany do pala człowiek po raz ostatni powiódł wzrokiem po okolicy. Wiatr znad rzeki zmierzwił mu długie, siwe włosy, kryjąc grymas bólu, kiedy płomień chwycił się pni i zaczął kąsać mu stopy. Kiedy konał w płomieniach, jego krzyki rozbrzmiewały w bijących dzwonach katedry Notre Dame. Był 18 marca 1314 roku. Umierał ostatni wielki mistrz templariuszy Jacques de Molay. Słowa klątwy pod adresem oprawców, które wykrzyczał w ostatnich chwilach życia, poszybowały z iskrami w niebo i ziściły się, nim minął rok. W czasie polowania króla Francji Filipa IV śmiertelnie poturbował dzik, papież Klemens V zmarł na zaparcie jelit, zaś – według przekazów – w jego trumnę uderzył piorun – paląc niemal doszczętnie zwłoki.
Piątek, trzynastego
Egzekucja kończyła ciąg zdarzeń zapoczątkowany rok wcześniej, kiedy w piątek, 13 października 1313 roku, rycerze Zakonu Templariuszy zostali aresztowani. Dlaczego? Czyniąc długą historię krótką: doszli do olbrzymiej fortuny i wpływów, które zagrażały pozycji Kościoła i ówczesnemu układowi władzy. Odtąd templariusze zeszli do podziemi, kultywując tradycje zakonu. Była nią m.in. umiejętność wznoszenia budowli architektonicznych, które do dziś zadziwiają świat. Wszak mason znaczy tyle, co murarz, w dawnej Polsce mularzem zwany. Tajne loże masońskie spadkobierców templariuszy pojawiły się w Szkocji i Anglii, stamtąd przybyli do tworzącej się ponad dwieście lat temu Ameryki, odciskając na nowej demokracji swe symbole, gdzie się tylko da.
Plan Waszyngtonu…
[link widoczny dla zalogowanych]
…przygotował w 1791 roku Pierre L’Enfant z polecenia “sprawdzonego” masona, George’a Washingtona. Jeśli przyłożysz linijkę do dzisiejszego chaosu dróg dystryktu Waszyngton, zobaczysz regularny masoński pentagram utworzony z ulic Massachusetts Ave., Rhode Island Ave., Connecticut Ave., Vermont Ave. i K Street NW z Białym Domem u szczytu. Masoni kładli kamienie węgielne w niemal każdej większej budowli amerykańskiej stolicy m.in.: Kapitolu, gdzie obraduje Kongres, Białego Domu i Monumentu Waszyngtona z wierzchołkiem w kształcie piramidy. Jeśli wybierzesz się na spacer po mieście, zobaczysz symbole cyrkla i węgielnicy na rogach sądów, szkół, kościołów i świątyń, włączając jeden z najwspanialszych zabytków amerykańskiej architektury: Dom Świątyni, zwany Domem Templariusza, siedzibę masonów wzniesioną w 1911 roku. Historia pokazuje, że masoni mieli zwyczaj projektowania zabudowy amerykańskich miast w geometrii swoich symboli. Plan miasta Sanduski w Ohio z 1818 roku, sporządzony przez masona Kilbourne’a, zawiera również masońskie symbole – cyrkiel i węgielnicę – w układzie ulic.
Masońska trzynastka…
…roku 1313, feralnego dla templariuszy i ich spadkobierców, masonów, jest w ich historiozofii cyfrą magiczną i znaczącą dla funkcjonowania świata stworzonego przez Stwórcę, czyli wg masonów-murarzy: Wielkiego Architekta reprezentowanego przez Wszechwidzące Oko – kolejny masoński symbol widoczny na np. amerykańskim dolarze. Masońska Trzynastka jest znacząca dla funkcjonowania naszego świata, co nie znaczy, że szczęśliwa. I tak: samochód Księżnej Diany uderzył w 13. filar paryskiego tunelu. Statek kosmiczny Apollo 13 nawalił 13 kwietnia. Bombowiec Enola Gay zrzucił bombę na Hiroszimę w Misji Numer nr 13. Papież Jan Paweł II został postrzelony 13 maja. Pechowa trzynastka daje się nam tak we znaki, że w Ameryce trudno znaleźć pokój hotelowy o numerze 13 bądź piętro 13 w windzie. W tym roku Microsoft podał, że nie będzie wersji numer 13 oprogramowania Office. Prosto od 12 programiści przeszli do wersji 14.
Tymczasem spójrzmy na amerykański dolar. Po prawej stronie banknotu jest wizerunek Wielkiej Pieczęci Stanów Zjednoczonych. Widzimy orła, który trzyma 13 strzał i gałązkę oliwną z 13 liśćmi i 13 owocami. Nad głową ma 13 gwiazd, na piersiach tarczę, która ma 13 pasów. Napis: “E Pluribus Unum” (z wielości jedność), to w sumie 13 liter. Napis nad piramidą: Annuit Coeptis, to znowu liter 13. Sama niedokończona piramida ma 13 stopni. W pieczęci Amerykańskiego Departamentu Skarbu, widocznej również na tym banknocie, zobaczysz między wagą a kluczem inny masoński symbol: węgielnicę z 13 gwiazdami. Te mają symbolizować 13 pierwszych kolonii Ameryki. Podobnie jak 13 pasów na amerykańskiej fladze, którą w uroczystościach pogrzebowych składa się w trójkąt… 13 razy.
Nowy porządek świata
Jeśli na Wielką Pieczęć Stanów Zjednoczonych nałożysz heksagram, otrzymasz w jego rogach anagram S-M-O-N-A… albo: MASON. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że Wielka Pieczęć sygnowała wszystkie istotne dla biegu dziejów naszego świata dokumenty Ameryki, można pokusić się o teorię, że masoni stemplują nią “Nowy Porządek Świata” – o którym 9.11., nie 2001 roku (atak na WTC), a 9.11.1990 roku mówił w przemówieniu do Kongresu George Bush, ojciec obecnego prezydenta USA G.W. Busha. I jeden, i drugi to masoni. Ci, którzy nie rozumieją uporu Busha juniora w sprawach polityki zagranicznej USA wobec Iraku, nie pamiętają o historiozofii masonów i krucjatach templariuszy przeciw muzułmanom. Jeśli zaś założyć, że masoni rządzą Ameryką, czy rządzą też i światem?
- Światem rządzi pieniądz – zagadkowo odpowiada mi jeden z mistrzów znanej loży masońskiej. Po czym z tajemniczym uśmiechem godnym Giocondy wręcza mi dolara i lupę i zostawia samego w mroku masońskiej biblioteki. Przykładam szkło tam, gdzie wskazał palec Wielkiego Mistrza… i oto w prawym górnym rogu waluty, którą obraca codziennie nasz świat, z “dziupli” nad cyfrą 1 spogląda na mnie miniaturowa sowa – tajemny masoński symbol.
Dwa miesiące temu zadzwoniłem w tej sprawie do Departamentu Skarbu USA. Do dziś nie otrzymałem odpowiedzi, skąd się tam wzięła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|